Bardzo lubię wszelakiego rodzaju sałatki i staram się, aby zbyt często na moim stole nie powtarzały się takie same ich zestawy smakowe:) Tę sałatkę znalazłam u Wiosenki, jej propozycja bardzo mnie zaciekawiła i postanowiłam przepis wypróbować. Sałatka okazała się fajną, pożywną i super smakuje w pracy na drugie śniadanie. Swoją sałatkę wzbogaciłam o zioła prowansalskie i przypadło mi to do gustu:) Polecam!
Składniki:
- 1 brokuł;
- kilka suszonych pomidorów;
- 3-4 kabanosy;
- 1 krążek sera pleśniowego;
- 200 g makaronu;
- sól, pieprz, zioła prowansalskie;
Wykonanie:
Brokuły
ugotować, aby były chrupiące. Suszone pomidory pokroić w plasterki, ser
drobno pokroić lub pokruszyć, kabanosy pokroić na małe kawałki. Makaron
ugotować al dente, gorący wymieszać z oliwą z pomidorów suszonych,
dodać pokrojone składniki i wymieszać. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi..Odstawić do przegryzienia się
smaków.
Do sałatki można dodać roztarty ząbek czosnku.
Nie powiem, że nie ma trochę "zabawy" przy przygotowaniu
tego tortu. Jest dosyć pracochłonny, ale efekt końcowy fantastyczny i
wizualny i smakowy:) Jak dla mnie i moich znajomych, którzy mieli okazję
skubnąć kawałeczek tego ciasta, jest przepyszny. Przepis na tort
znajdziecie tutaj.
Składniki na ciasto I:
- 7g cukru kryształu;
- 62g białka jaj (około 1,5 szt.dużego jaja);
- 50g cukru pudru;
- 70g pistacjowej mąki;
- 35g posiekanych pistacji;
- szczypta kwasku cytrynowego;
- 1/2 łyżeczki zielonego barwnika;
Chcąc uzyskać mąkę pistacjową, zmieliłam pistacje z cukrem pudrem na bardzo miałki proszek i przesiałam przez sito.
Białka ubić z odrobiną kwasku cytrynowego, dodać cukier
kryształ i ubijać na sztywną pianę. Następnie dodać przesianą mąkę
pistacjową i bardzo delikatnie wymieszać za pomocą łyżki. Dodać
posiekane pistacje i barwnik i ponownie delikatnie wymieszać. Ciasto
przełożyć do tortownicy (dno wyłożyć papierem pergaminowym) i piec 10-15
minut w temperaturze 200oC. Upieczone ciasto ostudzić.
Składniki na ciasto II:
- 125g cukru pudru;
- 60g mąki migdałowej;
- 65g mąki pistacjowej;
- 150g jajka (około 2,5 dużego jaja);
- 33g mąki pszennej;
- 25g roztopionego masła;
- 100g białka jaj (około 2,5 szt.dużego jaja);
- 16g cukru kryształu;
- 1/2 łyżeczki zielonego barwnika;
Aby uzyskać zarówno mąkę pistacjową jak i migdałową
zrobiłam to samo co powyżej, tzn. migdały i pistacje zmieliłam z 65g
cukru pudru na bardzo miałki proszek i przesiałam to przez sito.
Mąkę migdałową i pistacjową, resztę cukru pudru (60g) i
całe jaja miksować około 10 minut. Masa powinna podwoić swoją
objętość.Delikatnie miksując do ciasta należy dodać przesianą mąkę
pszenną, roztopione i przestudzone masło oraz barwnik. Białka ubić na
sztywno, dodać cukier kryształ i ubijać na gładką lśniącą pianę. Ubite
białka dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Ciasto podzielić na dwie
równe części i upiec w wyłożonych papierem pergaminowym dwóch
tortownicach. Piec 8-10 minut w temperaturze 200oC. Upieczone ciasta ostudzić.
Uwaga: Autorka bloga ciasto wyłożyła na pokrytą papierem
formę do pieczenia rolad, ciasto upiekła, wystudziła i wykroiła 2 krążki
o średnicy tortownicy.
Składniki na malonową wkładkę:
- 200g malin (mogą być mrożone);
- 20g cukru kryształu;
- 15 ml zimnej wody;
- 1,5 łyżeczki żelatyny;
Żelatynę zalać zimną wodą i odstawić na kilka minut, aby
napęczniała. Maliny zagotować z cukrem kryształem. Do gorących malin
dodać napęczniałą żelatynę i wymieszać do momentu rozpuszczenia się
żelatyny. Pamiętajmy, że przy dodawaniu żelatyny do masy malinowej,
maliny nie mogą się gotować.
Dno tortownicy wyłożyć folią spożywczą i wylać masę malinową. Przestudzić i włożyć do lodówki, by masa zastygła.
Składniki na poncz:
- 50g cukru kryształu;
- 1 łyżeczka wody różanej;
- 100 ml przegotowanej gorącej wody;
W gorącej wodzie rozpuścić cukier kryształ, dodać wodę różaną i przestudzić.
Składniki na krem:
- 66g mleka;
- 70 ml śmietany 30%;
- 1/2 laski waniliowej (dałam 1 cukier waniliowy);
- 76g żółtka jaja (około 4 żółtka);
- 5g żelatyny;
- 180g białej czekolady;
- 265g śmietany 30%;
Żelatynę zalać małą ilością wody i odstawić do
napęcznienia. Mleko, 70 ml śmietany i cukier waniliowy zagotować i
powolutku, cały czas mieszając dodawać do rozmąconych żółtek. Wszystko
zagotować przez kilka minut do lekkiego zagęszczenia się kremu. Gotując
krem należy cały czas go mieszać, aby się nie przypalił. Do gorącego
kremu dodać żelatynę i wymieszać, aby się rozpuściła. Czekoladę
rozpuścić w kąpieli wodnej albo w kuchence mikrofalowej i dodać do
gorącego kremu. Wymieszać. Krem przetrzeć przez sito, aby był gładki.
Przestudzić do temperatury pokojowej. Schłodzoną pozostałą śmietanę ubić
na sztywno, dodać do kremu i delikatnie wymieszać.
Składniki na malinową galaretkę:
- 1 łyżeczka żelatyny;
- 15 ml zimnej wody;
- 100g malin;
- 10g cukru kryształu;
Żelatynę zalać wodą i odstawić, aby napęczniała. Maliny
zagotować z cukrem kryształem, przetrzeć przez sito. Masę jeszcze raz
dobrze podgrzać, aby była gorąca, dodać żelatynę i mieszać, aby się
dobrze rozpuściła. Przestudzić.
Składanie tortu:
- ciasto I nasączyć delikatnie ponczem;
- 1/4 kremu;
- ciasto II nasączyć delikatnie ponczem;
- 1/4 kremu;
- malinowa wkładka;
- 1/4 kremu;
- ciasto II nasączyć delikatnie ponczem;
- 1/4 kremu;
- galaretka malinowa;
Bok tortu można obsypać posiekanymi pistacjami.
Tort powinien być obłożony zielonymi makaronikami, wówczas pięknie wygląda:)
Uwaga: Tort piekłam w tortownicy o średnicy 24 cm.
Lekki, puszysty, delikatny i szybki... Dla mnie ten piernik
okazał się rewelacyjnym odkryciem! I wrócę do tego ciasta, bo przepis
ten na stałe zagościł w moim podręcznym notesie:) Za przepis dziękuję Malinnie:)
Składniki:
- 6 jajek;
- 60 g drożdży;
- 170 g cukru kryształu;
- 2 szklanki mąki pszennej;
- 1 opakowanie przyprawy do pierników;
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej;
- 3/4 szklanki oleju;
- 3/4 szklanki miodu;
- bakalie (rodzynki, siekane orzechy,itp.);
- polewa czekoladowa;
Wykonanie:
Drożdże rozetrzeć z cukrem i odstawić. Żółtka jaj ubić na
puch, dodać rozpuszczone drożdże, olej i miód, składniki dokładnie
zmiksować. Następnie do masy jajecznej dodać przesianą przez sito mąkę
pszenną, sodę oczyszczoną i przyprawę do piernika. Dokładnie wszystko
razem wymieszać, wsypać bakalie i jeszcze raz wymieszać. Białka jaj ubić
na sztywną pianę, dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Ciasto
wyłożyć do wysmarowanych tłuszczem i wysypanych mąką lub bułką tartą
dwóch podłużnych keksówek o długości 26cm każda. Wstawić do nagrzanego
do 180oC piekarnika i piec 40-50 minut. Przed wyjęciem z piekarnika ciasto sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone.
Ostudzone ciasto przekroić wzdłuż na 3 części i przełożyć
powidłami śliwkowymi. Przełożone pierniki oblać polewą czekoladową i
odstawić, aby polewa dobrze się zastygła.
Chociaż torcik zielono-czerwony to o smaku pomarańczowym:)