Od bardzo dawna byłam ciekawa tych ciasteczek, od dawna miałam foremkę niezbędną do ich upieczenia i tylko czasu brakowało, by je upiec:) W końcu zdecydowałam się na upieczenie i okazało się, że ciastka podbiły podniebienia tych, co mieli okazję ich skosztować:)
Przy pierwszym ugryzieniu ciasteczka mina jedzących była bez wyrazu, ale po chwili już mówiła sama za siebie - smakuje:) Tak serio to ciastka rozpływają się w buzi i mają bardzo ciekawy smak.
Podczas pieczenia skorzystałam trochę z przepisu Atinki, a trochę z innych zagranicznych blogów.
Składniki na ciasto:
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z semoliną lub grysikiem i drobno utłuczonym mahlabem, dodać masło, przemieszać mikserem, dodać wodę i wodę różaną, całość dokładnie wymieszać. Następnie ciasto wyrobić na stolnicy, aż osiągnie gładką konsystencję. Jeżeli ciasto będzie wyraźnie twarde należy dodać odrobinę więcej ciepłej wody i jeszcze raz je wyrobić.
Składniki na nadzienie:
Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Masa na nadzienie będzie trochę sypka, pomimo dodatku oliwy.
Z ciasta robimy kulki wielkości orzecha włoskiego, spłaszczamy w dłoniach na niewielki placek grubości 4-5 mm, układamy w foremce, napełniamy wgłębienie foremki nadzieniem i zalepiamy ciastem. Następnie uderzamy foremką w blat stołu lub stolnicy, tak by ciasteczko wypadło z foremki.
Ciasteczka piec w 170st.C około 15 minut, aż delikatnie się zrumienią. Po upieczeniu i wystudzeniu ciastka posypać cukrem pudrem.
*semolina to rodzaj gruboziarnistej mąki lub drobnoziarnistej kaszy otrzymywanej z twardej pszenicy zwanej durum.
*mahlab to przyprawa w postaci suszonych nasion wiśni wonnej używana głównie w kuchni bliskowschodniej do wypieków.
Przy pierwszym ugryzieniu ciasteczka mina jedzących była bez wyrazu, ale po chwili już mówiła sama za siebie - smakuje:) Tak serio to ciastka rozpływają się w buzi i mają bardzo ciekawy smak.
Podczas pieczenia skorzystałam trochę z przepisu Atinki, a trochę z innych zagranicznych blogów.
Składniki na ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej;
- 1 szklanka semoliny lub grysiku;
- 2 łyżeczki ziarenek mahlab*;
- 200 g miękkiego masła;
- 0,5 szklanki ciepłej wody;
- 2 łyżeczki wody różanej;
Wykonanie:
Mąkę wymieszać z semoliną lub grysikiem i drobno utłuczonym mahlabem, dodać masło, przemieszać mikserem, dodać wodę i wodę różaną, całość dokładnie wymieszać. Następnie ciasto wyrobić na stolnicy, aż osiągnie gładką konsystencję. Jeżeli ciasto będzie wyraźnie twarde należy dodać odrobinę więcej ciepłej wody i jeszcze raz je wyrobić.
Składniki na nadzienie:
- 1,25 szklanki mielonych orzechów włoskich;
- 0,75 szklanki cukru pudru;
- 1 łyżeczka wody pomarańczowej lub różanej;
- 2 łyżki oliwy;
Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Masa na nadzienie będzie trochę sypka, pomimo dodatku oliwy.
Z ciasta robimy kulki wielkości orzecha włoskiego, spłaszczamy w dłoniach na niewielki placek grubości 4-5 mm, układamy w foremce, napełniamy wgłębienie foremki nadzieniem i zalepiamy ciastem. Następnie uderzamy foremką w blat stołu lub stolnicy, tak by ciasteczko wypadło z foremki.
Ciasteczka piec w 170st.C około 15 minut, aż delikatnie się zrumienią. Po upieczeniu i wystudzeniu ciastka posypać cukrem pudrem.
*semolina to rodzaj gruboziarnistej mąki lub drobnoziarnistej kaszy otrzymywanej z twardej pszenicy zwanej durum.
*mahlab to przyprawa w postaci suszonych nasion wiśni wonnej używana głównie w kuchni bliskowschodniej do wypieków.
Na zdjęciu foremka, której użyłam do formowania ciastek. |
pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńRealmente exquisito me encanta tiene un aspecto perfecto y delicioso,abrazos y abrazos.
OdpowiedzUsuńpyszne małe babeczki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są i takie pyszne. Bardzo je lubię i mam chęć zrobić ponownie. Cudne są u Ciebie Alinko:)
OdpowiedzUsuń