Nie ma nazwy, bo samo coś tam pokombinowałam, by coś zjeść na kolację i lodówkę przy okazji "sprzątnąć":) Sałatka okazała się fajna smakowo, ale następnym razem dodam do składników trochę szyneczki gotowanej. Polecam:)
Przepraszam za jakość zdjęć, ale aparat fotograficzny mi wysiadł i czekam, aż dobra dusza mi go naprawi:)
Składniki:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale aparat fotograficzny mi wysiadł i czekam, aż dobra dusza mi go naprawi:)
Składniki:
- 1 średni por;
- 5 plastrów ananasa z puszki;
- 100 g sera pleśniowego (blu);
- 1 mała puszka kukurydzy;
- 200 g szynki gotowanej;
- mały pęczek koperku zielonego;
- 1 opakowanie tortellini z mięsem;
- majonez;
- sól i pieprz;
Wykonanie:
Tortellini ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić na sito, przelać zimną wodą i odstawić do ostygnięcia. Jasną część pora przekroić wzdłuż na pół i pokroić w cienkie talarki. Kukurydzę odsączyć, ser, ananasa i szynkę pokroić w kostkę. Koper drobno posiekać.Wszystkie składniki wymieszać razem z majonezem, doprawić do smaku. Odstawić do lodówki na minimum 1 godzinę. Podawać schłodzoną.
jak dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńświetna sałatka
zapisuję do szybkiego wypróbowania!:)
No i jak smacznie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie sałatki:)
I tak przepysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń