Wstyd się przyznać, ale brownies piekłam pierwszy raz:( No
cóż, tak czasem bywa ze mną, że od razu stawiam sobie wysoką poprzeczkę.
Tak było i z pieczeniem:) Torty, rolady, rurki... Czasu na brownies
brakowało:( Aż dziwne, bo przecież to ciasto w wykonaniu jest szybkie, a
przy tym świetnie smakuje. Przepis odgapiłam z bloga Dorotki.
Składniki:
Masło i czekoladę roztopić w garnuszku, zdjąć z palnika. Lekko przestudzić.W misce roztrzepać jajka, wanilię, cukier, likier, kawę rozpuszczoną w minimalnej ilości wody. Wymieszać mąkę z solą, dodać do masy jajecznej, zmiksować. Na końcu wmieszać roztopioną czekoladę z masłem.
Formę 17 x 27 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wlać masę. Piec około 25-30 minut w temperaturze 180oC. Sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone.
Gotowe brownies ma być mokre (dlatego patyczek może być oblepiony, ale ma nie być na nim surowego ciasta). Ciasto po upieczeniu wygląda "zakalcowato", ale takie ma być:)
Składniki:
- 160 g masła;
- 4 jajka;
- 180 g gorzkiej czekolady;
- 1,25 szklanki cukru;
- 1 łyżka kawy granulowanej;
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii;
- szczypta soli;
- 1,5 szklanki mąki;
- 0,5 szklanki likieru kawowego;
Masło i czekoladę roztopić w garnuszku, zdjąć z palnika. Lekko przestudzić.W misce roztrzepać jajka, wanilię, cukier, likier, kawę rozpuszczoną w minimalnej ilości wody. Wymieszać mąkę z solą, dodać do masy jajecznej, zmiksować. Na końcu wmieszać roztopioną czekoladę z masłem.
Formę 17 x 27 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wlać masę. Piec około 25-30 minut w temperaturze 180oC. Sprawdzić patyczkiem, czy jest upieczone.
Gotowe brownies ma być mokre (dlatego patyczek może być oblepiony, ale ma nie być na nim surowego ciasta). Ciasto po upieczeniu wygląda "zakalcowato", ale takie ma być:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz