TORT

PIANKA CYTRYNOWA

Przepyszne, delikatne, lekko kwaskowe ciasto. Takie "ptasie mleczko". Zachwyca nie tylko widokiem, ale i smakiem. Na podstawie tej wersji możemy stworzyć wiele różnokolorowych "Pianek", np. truskawkową, agrestową, pomarańczową. Różne kolory galaretek to różne wariacje smakowe. Przepis wygrzebany w necie, niestety nie pamiętam źródła.

Składniki na formę o wymiarach 23x33 cm;

Biszkopt:

• 3 jajka;
• 1/2 szklanki cukru kryształu;
• 2/3 szklanki mąki pszennej;
• 1 cukier waniliowy;
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia;
• skórka otarta z 1 cytryny;
• sok z połowy cytryny;

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodać cukier kryształ i cukier waniliowy i nadal ubijać, aż masa stanie się gładka i lśniąca. Następnie dodać żółtka, wymieszać. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia przesiane przez sito, sok i skórkę z cytryny i delikatnie wymieszać.

Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy, wyrównać powierzchnię, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 15 minut w temperaturze 180℃. Upieczony biszkopt wystudzić.

Formę tę, w której był pieczony biszkopt, wyłożyć folią aluminiową i włożyć do niej ponownie gotowy biszkopt.

Pianka cytrynowa:

• 2 opakowania śmietanki w proszku "Śnieżka";
• 2 opakowania galaretki cytrynowej;
• 2 szklanki zimnego mleka;

Galaretki rozpuścić w 1,5 szklanki gorącej wody i odstawić do wystudzenia. Mleko ubić ze "Śnieżkami", do ubitej masy dodać lekko tężejącą galaretkę, cały czas przy tym miksując. Gotowy krem wyłożyć na upieczony biszkopt i szybko wyrównać powierzchnię. Odstawić do lodówki do schłodzenia.

Wierzch ciasta:

• 2 opakowania galaretki cytrynowej;
• 1 łyżeczka żelatyny (opcjonalnie);
• 500 ml śmietanki 30% (schłodzonej);
• 2 opakowania "Śmietan-fix";
• 4 łyżki cukru pudru;
• skórka otarta z 1 cytryny;

Galaretki i żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odstawić do wystudzenia. Lekko tężejącą galaretkę wylać delikatnie na piankę cytrynową i odstawić, by dobrze stężała na powierzchni ciasta.

Śmietanę lekko ubić z cukrem pudrem, dodać "Śmietan-fixy" i nadal ubijać do momentu, aż masa będzie kremowa. Gotową śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z założoną okrągłą końcówką i wyciskać na galaretce równe paski. Wierzch ciasta posypać startą skórką cytrynową.

Żródło: Przy Piecu

SZARLOTKA SPOD SAMIUŚKICH TATER

Krucha, delikatna, pełna jabłek i pachnąca cynamonem... szarlotka. Do tego ciasta wraca się zawsze, za szarlotką od czasu do czasu większość z nas tęskni:) Koniecznie trzeba je upiec, bo smak i unoszący się w domu zapach tego pieczonego ciasta jest obłędny!

Przepis w internecie krąży już od dobrych ponad 10 lat:) A skoro krąży, to oznaczać to może tylko jedno..., że warto włączyć piekarnik i to ciasto upiec:) Polecam:)

Składniki na ciasto:

• 500 g mąki pszennej;
• 250 g zimnego masła;
• 1/2 szklanki cukru pudru;
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
• 2 żółtka;
• 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%;

Wszystkie składniki dokładnie posiekać i szybko zagnieść ciasto. Odłożyć 2/3 ciasta na spód, wyłożyć nim dno formy o wymiarach 23x33 cm (wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia). Ciasto ponakłuwać widelcem i wstawić do lodówki na około 30-60 minut. Resztę ciasta również włożyć do lodówki lub zamrażarki.

Jabłka:

• 2-3 kg jabłek, np. szara reneta lub antonówka;
• 2-3 łyżeczki cynamonu;
• cukier do smaku (zależy od tego, czy jabłka są słodkie), u mnie 4 łyżki;
• 1 cukier waniliowy;
• bułka tarta do podsypania;

Jabłka umyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, podzielić na ćwiartki, pokroić w cienkie plasterki. Dodać do smaku cukier kryształ, cukier waniliowy i cynamon, wymieszać (soku nie odsączać).

Schłodzony spód ciasta podpiec przez około 10-15 minut w temperaturze 180°C. Wyjąć, posypać obficie bułką tartą (kilka łyżek), by pochłonęła nadmiar wilgoci z jabłek. Na to wyłożyć jabłka, na jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach pozostałą część ciasta (1/3).

Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 1 godziny w temperaturze 180°C.

Upieczone ciasto wystudzić i posypać cukrem pudrem.

Tort

Na 18-tkę:) Klasyka połączona ze współczesnością... Klasyka, bo swoją tortową przygodę zaczynałam od takich tortów ponad 20 lat temu... Współczesność, bo o takiej dekoracji 20 lat temu można było tylko pomarzyć...