Przepyszny! Bardzo mi smakuje i gdyby nie wyrzuty sumienia,
że znowu za dużo kalorii pochłaniam, to serniczka tego jadła bym i
jadła...:)
Składniki:
- 1/2 kg sera tłustego lub półtłustego ( 2 razy mielonego);
- 2 całe jajka;
- 1 żółtko;
- 12,5 dkg masła;
- 1 szklanka cukru pudru;
- 1 cukier waniliowy;
- 1 łyżka żelatyny;
- 1 szklanka mleka;
- rodzynki;
- 1 galaretka;
Wykonanie:
Masło
utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Cały czas ucierając dodawać
kolejno żółtko i jajka. Następnie dodać zmielony ser. Mleko podgrzać,
rozpuścić w nim żelatynę i przestudzić. Przestudzone mleko dodać do masy
serowej cały czas mieszając, na końcu dodać sparzone rodzynki. Masę
wylać do wyłożonej folią tortownicy o średnicy 22 cm, odstawić do
stężenia. Na stężoną masę serową wylać tężejącą galaretkę przygotowaną
wg przepisu na opakowaniu.
Uwagi:
Sernik
na zdjęciu przygotowałam w LILIANIE - formie z Tupperware. Oczywiście,
jak ktoś woli to może serniczek przygotować na spodzie biszkoptowym lub
na biszkoptach, a galaretką można zalać uprzednio ułożone na masie
serowej owoce sezonowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz