wtorek, 6 marca 2012

Mocno czekoladowe muffinki z białą czekoladą

Muffiny te piekłam jakiś czas temu. Ponoć świetne! Piszę, że świetne, bo to słowa moich koleżanek, które dzielnie znosiły mnie przez pół roku na weekendowych wyjazdach. A że wyjazdy te związane były z pilną i ciężką nauką, to przynajmniej raz uatrakcyjniłam im wyjazd moim wypiekiem:) Żałuję Dziewczyny, że było tych słodkości tak mało, ale obiecuję w przyszłości poprawę i będą moje wypieki na następnych wyjazdach co najmniej dwa razy!!:) Osobiście tych muffinków nie jadłam za sprawą moich postanowień, które związane były o zgrozo! z nie jedzeniem słodyczy:( W postanowieniu wytrwałam, mimo tego, że dużo piekłam! I tutaj jestem z siebie dumna!!!
Przepis na muffinki znalazłam tutaj. Syso piecze je często, ja też do nich wrócę jeszcze i wtedy ocenię doznania smakowe:) A póki co, to wierzę, że są dobre Wam, Drogie Koleżanki: Edytko, Dorotko i Aniu:)



Składniki:
  • 1,5 szklanki mąki pszennej;
  • 1 szklanka cukru kryształu;
  • 1/4 szklanki naturalnego kakao;
  • 1 łyżeczka sody;
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia;
  • 1/2 łyżeczki soli;
  • 3 bardzo dojrzałe banany (małe lub średnie);
  • 1/3 szklanki oleju lub stopionego masła;
  • 1 jajko;
  • 1 tabliczka białej czekolady (grubo posiekanej);
Wykonanie:
W jednej misce wymieszać suche składniki, tj. mąkę, cukier, kakao, sodę, proszek do pieczenia i sól. W drugiej misce mikserem zmiksować banany. Do zmiksowanych bananów dodać olej i jajko i chwilkę składniki pomiksować ze sobą. Następnie wsypać do mieszqaniny bananowej suche składniki, dodać pokrojoną grubo czekoladę i delikatnie wymieszać (nie za długo). Ciasto wyłożyć do formy na muffiny (wcześniej wysmarowanej lub wyłożonej papilotkami pergaminowymi). Muffiny pieczemy około 20 minut w temperaturze 180oC.
Przestudzone muffinki można pokryć dowolną polewą czekoladową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz