wtorek, 14 lutego 2012

Mus "Adwokat"

Tym razem serwuję deser adwokatowy:) Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam "jeść" adwokata z łyżeczki hehe... Deser pyszny i rozgrzewający, zyskuje na smaku następnego dnia. I muszę Wam napisać, że idzie trochę w głowe:).
Przepis znalazłam tutaj.

  
Składniki na 8 małych porcji o pojemności 60 ml:
  • 150 ml likieru "Adwokat";
  • 200 ml śmietany 36%;
  • 40 g cukru pudru;
  • 50 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy;
  • 2 listki żelatyny lub 2 łyżeczki;
  • 10 g cukru waniliowego;
Do dekoracji:
  • bita śmietana;
Wykonanie:
 Listki żelatyny zamoczyć na 5 minut w chłodnej wodzie. Żelatynę w proszku zalać malutką ilością letniej wody (tak, żeby była mokra i żeby napęczniała), odstawić na 5 minut. Sok pomarańczowy wlać do aluminiowego garnuszka, dodać wymoczone listki żelatyny (bez wody, w której się moczyły) i podgrzewać, aż żelatyna się rozpuści. Uważać, aby się nie zagotowało. Jeżeli chodzi o żelatynę w proszku, to do namoczonej dodałam sok pomarańczowy i wszystko podgrzałam do czasu rozpuszczenia się żelatyny. Sok pomarańczowy dodać do likieru i dokładnie wymieszać.
Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem i cukrem waniliowym na sztywno, dodać adwokat z sokiem pomarańczowym i delikatnie wymieszać. Mus przełożyć do malutkich szklaneczek o pojemności około 100-150 ml i włożyć do lodówki na kilka godzin, aby deser się schłodził.
Przed podaniem ozdobić bitą śmietaną.

Uwagi: 
- Należy pamiętać, by Adwokat był o temperaturze pokojowej;
- Mus podajmy w malutkich porcjach, ponieważ dużo za jednym razem nie da się zjeść (ja podawałam porcję o pojemności około 120 ml i były według mnie za duże). Autor sugeruje porcje o pojemności 60 ml.
- Deser następnego dnia jest zdecydowanie lepszy.

2 komentarze:

  1. Pyszny deser ,zrobił wrażenie na gościach

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Goście zachwyceni :)

    OdpowiedzUsuń