niedziela, 29 grudnia 2013

piątek, 27 grudnia 2013

sobota, 14 grudnia 2013

Orzechowa kokosanka z jabłkami



Kolejne pyszne ciasto o dziwacznej nazwie:) Ciasto zawiera w sobie i orzechy i kokos i jabłka i krem... w sam raz na świąteczny stół. Polecam, bo jest pyszne! Przepis od bardzo sympatycznej znajomej:)




Składniki na formę o wymiarach 22 x 33 cm:

Ciasto orzechowe:
  • 12 żółtek;
  • 4 białka;
  • 1 szklanka cukru kryształu;
  • 200 g mielonych włoskich orzechów;
  • 1 łyżka kakao;
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
 
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i ubijać, aż białka będą lśniące i cukier nie będzie wyczuwalny. Następnie dodać żółtka, lekko wymieszać. Na koniec dodać zmielone orzechy, kakao i proszek do pieczenia. Wymieszać.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy wylać ciasto orzechowe i delikatnie wyrównać na całej powierzchni.

Ciasto kokosowe:
  • 8 białek;
  • 1 szklanka cukru kryształu;
  • 200 g wiórków kokosowych;
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej;
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
 
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier kryształ i ubijać do momentu, aż cukier się rozpuści a piana będzie gładka i lśniąca. Następnie dodać wiórka kokosowe, proszek do pieczenia i mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać.
Ciasto wyłożyć ostrożnie na ciasto orzechowe na całej powierzchni.
Piec w 180 st.C około 40 minut. Upieczone ciasto wystudzić.

Masa jabłkowa:
  • 1 kg jabłek;
  • 1 łyżka masła;
  • 3-4 łyżki wody;
  • 1 galaretka cytrynowa;
  • 1 opakowanie biszkoptów; 

Jabłka obrać, pokroić na cieniutkie plasterki. Masło roztopić w garnku, dodać jabłka i wodę i dusić pod przykryciem, aż jabłka będą uprażone. Do gorących jabłek dodać galaretkę i cukier, dobrze wymieszać (już nie prażymy jabłek). Jabłka odstawić do wystudzenia. Zimne wyłożyć na ciasto orzechowo-kokosowe i wyrównać. Na jabłkach ułożyć biszkopty.

Krem budyniowy:
  • 500 ml mleka;
  • 3/4 szklanki cukru kryształu;
  • 1 cukier waniliowy;
  • 1 budyń śmietankowy lub waniliowy (na 500 ml mleka);
  • 1 czubata łyżka mąki pszennej;
  • 200-250 g masła;
 
400 ml mleka zagotować z cukrem kryształem i cukrem waniliowym. Mąkę i budyń (można też 2 żółtka) wymieszać z pozostałym mlekiem. Do gotującego się mleka wlać mleko z pozostałymi składnikami, mieszając zagotować wszystko razem. Gotować 2-3 minuty. Odstawić do wystudzenia.
Masło utrzeć, cały czas ucierając dodawać po łyżce chłodnego budyniu.
Gotowy krem rozsmarować na biszkoptach.
Wierzch ciasta posypać startą czekoladą lub polać polewą czekoladową.

Moje uwagi:
  1. Gorący budyń gotuję dzień wcześniej. Po ugotowaniu budyń nakrywam bezpośrednio na jego powierzchni folią spożywczą. Wówczas mamy pewność, że na wierzchu budyniu nie utworzy się tzw. kożuch.
  2. Budyń studzę razem z masłem:) Oznacza to, że obok naczynia z budyniem kładę masło. Kiedy budyń jest chłodny, masło ma bardzo podobną temperaturę do budyniu. Wówczas jest większe prawdopodobieństwo, że krem podczas ucierania się nie zwarzy:)

czwartek, 12 grudnia 2013

Wspaniały sernik


Przepyszny sernik bez spodu! Sam ser i bakalie - to lubię najbardziej! Proponuję upiec na Święta:)
Przepis z książki "Kuchnia Sióstr Sercanek"





Składniki na formę o wymiarach 24 x 33 cm:
  • 1,5 kg sera białego półtłustego;
  • 13 jajek;
  • 500 g cukru pudru;
  • 500 g ugotowanych i ostudzonych ziemniaków;
  • 100 g masła;
  • 3 łyżki grysiku (nie gotowany);
  • 1 cukier waniliowy;
  • bakalie: rodzynki, skórka pomarańczowa);
  • kilka kropel zapachu cytrynowego lub pomarańczowego (opcjonalnie);


Ser zemleć dwa razy. Przy drugim mieleniu sera zemleć również ugotowane i wystudzone ziemniaki. Masło utrzeć z cukrem pudrem, dodać żółtka i całość zmiksować. Następnie dodać ser, ziemniaki, grysik i cukier waniliowy, bakalie, ponownie wszystko razem zmiksować. 

Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy serowej i delikatnie wymieszać. Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia, wylać masę serową. Piekarnik nagrzać do temperatury 175 st.C, piec 1 godzinę. Po upieczeniu brzegi sernika (jeszcze gorącego) obkroić nożem. Ciasto odstawić do wystudzenia.
Po dokładnym wystudzeniu zimny sernik wyłożyć z formy, ściągnąć papier do pieczenia.
Zimne ciasto posypać cukrem pudrem.



Moje uwagi:

1. Ser do sernika dobrze jest kupić w kostkach i zmielić. Mimo dodatkowej pracy, jaką jest mielenie sera, wierzcie mi, że ten czas warto poświęcić dla efektów upieczonego ciasta:) Czasami korzystam z gotowego mielonego sera, ale tylko wówczas gdy zmielony ser ma konsystencję sera zmielonego w domu. Nie używam serów z wiaderek, które często są bardzo rzadkie.

2. Rodzynki przed włożeniem do masy serowej warto zalać wrzątkiem, odstawić na około 10 minut. Po tym czasie rodzynki odcedzić, dobrze osuszyć w papierowym ręczniku, a przed włożeniem do masy serowej delikatnie obtoczyć w mące.

3. Wiem, że będzie się Wam wydawało, że w przepisie jest podane bardzo dużo cukru (500g). To nie jest dużo zwłaszcza, że w oryginale podane jest 600g. Do sernika idzie bardzo dużo sera i ziemniaki, zatem sernik nie jest za słodki.

4. W oryginalnym przepisie podane jest, by formę wysmarować jedynie tłuszczem i posypać bułką tartą, ale ja dla pewności zamiast tego, wykładam formę papierem do pieczenia. Zawsze to łatwiej sernik wyłożyć z formy:)


niedziela, 8 grudnia 2013

wtorek, 3 grudnia 2013

Sernik chałwowy


Dla wielbicieli chałwy i nie tylko! Pyszny sernik, ciężki, wilgotny i wcale nie za słodki. Rozpływa się w ustach. Nam smakował:)
Przepis od Dorotki.




Składniki na tortownicę o średnicy 23 cm.


Składniki na spód:
  • 100 g ciastek digestive;
  • 40 g masłą, roztopionego;

Ciastka pokruszyć wałkiem lub malakserem na "piasek". Dodać roztopione masło i wymieszać.
Formę - tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, na spód wysypać masę ciasteczkową, wyrównać, odstawić.


Składniki na masę serową:
  • 800 g sera twarogowego zmielonego przynajmniej dwukrotnie;
  • 0,75 szklanki drobnego cukru do wypieków;
  • 4 duże jajka;
  • 125 ml śmietany kremówki (30%);
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej;
  • 300 g chałwy sezamowej waniliowej (lub Waszej ulubionej pokruszonej na grubsze kawałki);
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub nasionka z laski wanilii;

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Ser utrzeć z cukrem. Dodawać jajka, jedno po drugim, krótko miksując po każdym dodaniu. Dodać pozostałe składniki i zmiksować tylko do połączenia się składników, na końcu przy pomocy szpatułki wmieszać pokruszoną chałwę.
Masę serową przelać na ciasteczkowy spód, wyrównać.
Na najniższej półce w piekarniku postawić naczynie wypełnione wodą - sernik pieczemy w kąpieli wodnej. Na wyższej półce położyć formę z sernikiem. Piec w temperaturze 180 st.C przez około 1 godzinę. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku. Wyjąć, wystudzić do końca, polać polewą (przepis poniżej), schłodzić przez 12 godzin w lodówce.


Składniki na polewę chałwową:
  • 150 g chałwy sezamowej waniliowej (lub Waszej ulubionej);
  • 125 ml śmietany kremówki 30%;


Chałwę pokruszyć i wsypać do małego garnuszka. Dodać kremówkę i wymieszać, by nie było grudek chałwy (najlepiej zmiksować blenderem). Podgrzać, by polewa lekko zgęstniała, cały czas przy tym mieszając, by się nie przypaliła. Polwę lekko przestudzić i ostrożnie wylać na wystudzony sernik. W zimnej temperaturze polewa ładnie zgęstnieje.


Moje uwagi:
Sernik piekłam również w formie prostokątnej o wymiarach 25cm x 30 cm, przy czym podwoiłam podaną ilość składników.