Witam Cię serdecznie:) Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądasz. Mam nadzieję, że któryś z moich przepisów przypadnie Ci do gustu i na długo zagości w Twoim menu:)
niedziela, 29 kwietnia 2012
sobota, 28 kwietnia 2012
Keks
Zupełnie przypadkiem zauważyłam, że szykuje się jakieś wspólne pieczenie:) Poprosiłam Jolę -autorkę abc mojej kuchni o przepis:) Jola przepis natychmiast przesłała więc z przyjemnością się do niej dołączyłam... Keks upiekłam i nie żałuję:) Fajny przepis. Nie ma to jak przepisy z "Kuchni Polskiej" ( 1987 r. Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne).
Margarynę lub masło utrzeć z cukrem pudrem. Cały czas ucierając dodawać kolejno po jednym całym jajku i nadal ucierać ciasto na puszystą masę. Następnie dodać esencję waniliową lub cukier waniliowy i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać. Do ciasta wsypać wszystkie bakalie i jeszcze raz wymieszać. Ciasto przełożyć do formy keksowej (dł. 30cm) wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką. Keks piec w 180 st.C około 1 godzinę. Jeśli ciasto zarumieni się zbyt szybko, to należy w trakcie pieczenia nakryć jego wierzch papierem do pieczenia lub folią aluminiową.
Po upieczeniu keks lekko przestudzić, następnie okroić brzegi ciasta delikatnie nożem i wyjąć ciasto z formy. Wystudzić.
2. Bakalie można obtoczyć lekko w mące pszennej, wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że nie opadną na spód ciasta.
Za wspólne pieczenie dziękuję autorkom poniższych blogów:
1. abc mojej kuchni...;
2. Z KARTOFLANEGO POLA;
3. Makagigi;
4. Kulinarny blog Samanty;
Składniki:
- 150 g masła lub margaryny;
- 5 jaj;
- 200 g cukru pudru;
- 300 g mąki pszennej;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 1 łyżka esencji waniliowej lub 1 cukier waniliowy;
- 300-400 g bakalii (orzechy, migdały, suszone morele, żurawina, kandyzowane ananasy, itp.);
- tłuszcz i bułka tarta do formy;
Margarynę lub masło utrzeć z cukrem pudrem. Cały czas ucierając dodawać kolejno po jednym całym jajku i nadal ucierać ciasto na puszystą masę. Następnie dodać esencję waniliową lub cukier waniliowy i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać. Do ciasta wsypać wszystkie bakalie i jeszcze raz wymieszać. Ciasto przełożyć do formy keksowej (dł. 30cm) wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką. Keks piec w 180 st.C około 1 godzinę. Jeśli ciasto zarumieni się zbyt szybko, to należy w trakcie pieczenia nakryć jego wierzch papierem do pieczenia lub folią aluminiową.
Po upieczeniu keks lekko przestudzić, następnie okroić brzegi ciasta delikatnie nożem i wyjąć ciasto z formy. Wystudzić.
Moje uwagi:
1. Schłodzone ciasto można posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową.2. Bakalie można obtoczyć lekko w mące pszennej, wtedy jest większe prawdopodobieństwo, że nie opadną na spód ciasta.
Za wspólne pieczenie dziękuję autorkom poniższych blogów:
1. abc mojej kuchni...;
2. Z KARTOFLANEGO POLA;
3. Makagigi;
4. Kulinarny blog Samanty;
DZIĘKUJĘ WAM DZIEWCZYNY ZA WSPÓLNE PIECZENIE! FAAAAAAJNIE BYŁO!!!
piątek, 27 kwietnia 2012
Drożdżowe ślimaczki z marcepanem i rodzynkami
Drożdżowe ślimaczki u Edysi wyglądają tak kusząco, że musiałam je koniecznie upiec. I powiem Wam, że tak jak wyglądają tak też smakują:) Są pyszne, mięciutkie i z marcepanem:)
Składniki na około 15 bułeczek:
Ciasto:
Wsypać do miski mąkę, na środku zrobić dołeki wkruszyć do niego drożdże. Posypać je 1 łyżeczką cukru i wlać trochę letniego mleka. Rozetrzeć palcami drożdże z mlekiem i cukrem, miskę przykryć i odstawić na chwilę w ciepłe miejsce, żeby zaczyn "ruszył". Następnie dodać sól, pozostały cukier, rozkłócone jajka, wlać masło i letnie mleko. Wyrobić gładkie ciasto (w razie potrzeby dosypać około 50 g mąki). Przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto mniej więcej podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na prostokąt o wymiarach 40x50 cm. Posmarować płynnym masłem.
Przygotować nadzienie: marcepan pokroić na kawałki, utrzeć z jajkiem i mlekiem na kremową masę i równomiernie rozsmarować na cieście. Cynamon wymieszać z cukrem i posypać krem. Sam wierzch posypać rodzynkami i posiekanymi migdałami.
Zagiąć do środka krótsze krawędzie ciasta o szerokości około 2 cm i zaczynając od jednego z dłuższych boków, całość zwinąć w rulon. Roladę pokroić w plasterki grubości 2-3 cm i przenieść je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Odstawić do wyrośnięcia.
Żółtko roztrzepać widelcem z łyżką zimnej wody i opędzlować równomiernie wyrośnięte ślimaczki. Wstawić do nagrzanego do 180oC piekarnika i piec 25-30 minut.
Zimne bułeczki polać lukrem przygotowanym z cukru pudru utartego z sokiem z cytryny. Natychmiast posypać siekanymi pistacjami i zostawić do zastygnięcia.
Składniki na około 15 bułeczek:
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej;
- 50 g świeżych drożdży;
- 40 g cukru pudru;
- szczypta soli;
- 250 ml letniego mleka;
- 100 g rozpuszczonego masła;
- 2 jajka;
- 50 g rozpuszczonego masła;
- 100 g masy marcepanowej;
- 1 jajko;
- 1 łyżka ciepłego mleka;
- szczypta cynamonu;
- 50 g brązowego cukru;
- 100 g rodzynek;
- 100 g posiekanych migdałów;
- 1 żółtko do posmarowania;
- 1 łyżka wody;
- 80 g cukru pudru;
- 3-4 łyżki soku z cytryny;
- 20 g posiekanych niesolonych pistacji;
Wsypać do miski mąkę, na środku zrobić dołeki wkruszyć do niego drożdże. Posypać je 1 łyżeczką cukru i wlać trochę letniego mleka. Rozetrzeć palcami drożdże z mlekiem i cukrem, miskę przykryć i odstawić na chwilę w ciepłe miejsce, żeby zaczyn "ruszył". Następnie dodać sól, pozostały cukier, rozkłócone jajka, wlać masło i letnie mleko. Wyrobić gładkie ciasto (w razie potrzeby dosypać około 50 g mąki). Przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce aż ciasto mniej więcej podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na prostokąt o wymiarach 40x50 cm. Posmarować płynnym masłem.
Przygotować nadzienie: marcepan pokroić na kawałki, utrzeć z jajkiem i mlekiem na kremową masę i równomiernie rozsmarować na cieście. Cynamon wymieszać z cukrem i posypać krem. Sam wierzch posypać rodzynkami i posiekanymi migdałami.
Zagiąć do środka krótsze krawędzie ciasta o szerokości około 2 cm i zaczynając od jednego z dłuższych boków, całość zwinąć w rulon. Roladę pokroić w plasterki grubości 2-3 cm i przenieść je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Odstawić do wyrośnięcia.
Żółtko roztrzepać widelcem z łyżką zimnej wody i opędzlować równomiernie wyrośnięte ślimaczki. Wstawić do nagrzanego do 180oC piekarnika i piec 25-30 minut.
Zimne bułeczki polać lukrem przygotowanym z cukru pudru utartego z sokiem z cytryny. Natychmiast posypać siekanymi pistacjami i zostawić do zastygnięcia.
wtorek, 24 kwietnia 2012
Sernik z jabłkami
Sernik ten piekłam już kilka razy i za każdym razem był
bardzo smaczny. Połączenie sera z jabłkiem jest wyborne. Serniczek jest
lekko wilgotny o winnym smaku. Przepis z bloga Dorotki.
Składniki na ciasto:
- 1,5 szklanki mąki pszennej;
- 0,5 szklanki cukru pudru;
- 125 g margaryny;
- 2 żółtka;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem pudrem.
Dodać margarynę i siekać nożem, następnie dodać żółtka i zagnieść
ciasto. Ciasto schłodzić w lodówce przez 1 godzinę. Schłodzone ciasto
rozwałkować i wyłożyć do posmarowanej tłuszczem i wyłożonej papierem do
pieczenia blaszki o wymiarach 28x35 cm. Wstawić do nagrzanego piekarnika
i piec w temperaturze 190-200oC przez 15-20 minut.
Składniki na masę serową:
- 1 kg tłustego białego sera;
- 250 ml kwaśnej śmietany;
- 120 g margaryny;
- 1,5 szklanki cukru pudru;
- 4 jajka (białka oddzielić od żółtek);
- 2 op. budyniu śmietankowego bez cukru;
- około 30 g cukru waniliowego;
Ponadto:
- 800 g jabłek;
Ser zemleć. Oddzielić białka od żółtek. Margarynę utrzeć z
cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodać żółtka i nadal
ucierać. Cały czas ucierając do masy wlewać powoli śmietanę. Białka ubić
na sztywną pianę. Do utartej masy dodawać po łyżce sera i ucierać.
Dodać proszek budyniowy, ubite białka i delikatnie wymieszać.
Jabłka obrać, pokroić w kostkę lub zetrzeć na tarce o
grubych oczkach, wyłożyć na upieczony, ostudzony spód ciasta. Na jabłka
wyłożyć masę serową, wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w
temperaturze 170-180oC przez około 45 minut.
Ciasto ostudzić i udekorować według własnego uznania.
poniedziałek, 23 kwietnia 2012
Kuleczki bananowe
Banan i czekolada... Pyszności!! Przepis pochodzi ze Słowacji od pewnej
miłej słowaczki:) Polecam te kuleczki, bo robi się je szybko i zaskakują
swoim wyglądem. Najlepsze są następnego dnia, kiedy biszkopty zmiękną
pod urokiem banana...:)
Składniki:
Wykonanie:
Banany obrać ze skóry i pokroić w plastry ( najlepiej około 0,5 cm grubości). Biszkopty przełożyć bananami. Rozpuścić, najlepiej w mikrofali margarynę Plantę, następnie pokruszyć do niej czekoladę i ponownie rozpuścić w kuchence. W ciepłej polewie zanurzać biszkopty przełożone bananami i układać je na deseczce wyłożonej folią aluminiową lub papierem pergaminowym. Pozostawić do zastygnięcia. Biszkopty najlepiej nabijać na wykałaczkę i przy jej pomocy zanurzać w polewie.
Składniki:
- 3 spore banany;
- 1 opakowanie okrągłych malutkich biszkoptów;
- 15 dkg czekolady gorzkiej (ja mam ulubioną E.Wedel);
- 9 dkg margaryny (najlepsza Planta);
Wykonanie:
Banany obrać ze skóry i pokroić w plastry ( najlepiej około 0,5 cm grubości). Biszkopty przełożyć bananami. Rozpuścić, najlepiej w mikrofali margarynę Plantę, następnie pokruszyć do niej czekoladę i ponownie rozpuścić w kuchence. W ciepłej polewie zanurzać biszkopty przełożone bananami i układać je na deseczce wyłożonej folią aluminiową lub papierem pergaminowym. Pozostawić do zastygnięcia. Biszkopty najlepiej nabijać na wykałaczkę i przy jej pomocy zanurzać w polewie.
niedziela, 22 kwietnia 2012
Sałatka warstwowa z szyneczką
Fajna, ciekawa i bardzo dobra ta sałatka! Znalazłam w "Wielkim Żarciu". Autorem przepisu jest Trusia.
Składniki:
- 1 słoiczek cebulki konserwowej;
- 1 puszka kukurydzy;
- 0,5 opakowania marchewki mrożonej w kostce (ja użyłam z Hortexu);
- 20 dkg szynki konserwowej;
- 1 puszka fasoli czerwonej;
- 4 ogórki konserwowe;
- 4 jajka ugotowane na twaedo;
- nieduży por (biała część);
- 200 ml majonezu;
- 200 ml śmietany lub jogurtu naturalnego;
- 15 dkg sera żółtego (starty na tarce);
- natka zielonej pietruszki;
Wykonanie:
Majonez wymieszać ze śmietaną, trochę go posolić i popieprzyć.
Układać w salaterce warstwy od dołu;
- cebulka;
- kukurydza;
Posmarowałam trochę majonezem;
- ugotowana i ostudzona marchewka;
- szynka pokrojona w paseczki;
I znowu posmarowałam majonezem;
- czerwona fasola;
- ogórek pokrojony w półplasterki;
I znowu majonez;
- jajka pokrojone w kosteczkę;
- por pokrojony w piórka;
I znowu dałam już cały pozostały majonez;
- starty żółty ser;
- posiekana natka pietruszki;
Majonez wymieszać ze śmietaną, trochę go posolić i popieprzyć.
Układać w salaterce warstwy od dołu;
- cebulka;
- kukurydza;
Posmarowałam trochę majonezem;
- ugotowana i ostudzona marchewka;
- szynka pokrojona w paseczki;
I znowu posmarowałam majonezem;
- czerwona fasola;
- ogórek pokrojony w półplasterki;
I znowu majonez;
- jajka pokrojone w kosteczkę;
- por pokrojony w piórka;
I znowu dałam już cały pozostały majonez;
- starty żółty ser;
- posiekana natka pietruszki;
sobota, 21 kwietnia 2012
Muffiny waniliowe z dżemem
Bardzo lubię te muffinki i często do nich wracam...Znalazłam je
kiedyś na stronie "Wielkie Żarcie", a autorką tego przepisu jest
Kluko.Za przepis Kluko bardzo dziękuję:)
Wszystkie płynne składniki oraz jajka razem zmiksować. W osobnym naczyniu wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól. Połączyć oba rodzaje składników. Formę do muffinków wyłożyć papierowymi foremkami, napełnić ciastem do połowy. Do każdej muffinki kłaść po 1 łyżeczce dżemu i przykryć to ciastem (tak, żeby foremki były prawie pełne). Piec na złoty kolor w temperaturze 200 stopni.
Do ciasta można dodać po łyżeczce cynamonu i gałki muszkatołowej. Muffinki nabiorą wtedy korzennego aromatu. Ekstrakt waniliowy można zastąpić waniliowym aromatem do ciasta.
Składniki na około 22 muffinki:
- 1,5 szkl. mleka;
- 1,5 szkl. cukru kryształu;
- 1,5 łyżki ekstraktu waniliowego;
- 2/3 szkl. oleju;
- 2 jajka;
- 3,5 szkl. mąki tortowej;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
- 1 łyżeczka soli;
- 0,5 słoika dżemu (najlepiej truskawkowy);
Wszystkie płynne składniki oraz jajka razem zmiksować. W osobnym naczyniu wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól. Połączyć oba rodzaje składników. Formę do muffinków wyłożyć papierowymi foremkami, napełnić ciastem do połowy. Do każdej muffinki kłaść po 1 łyżeczce dżemu i przykryć to ciastem (tak, żeby foremki były prawie pełne). Piec na złoty kolor w temperaturze 200 stopni.
Do ciasta można dodać po łyżeczce cynamonu i gałki muszkatołowej. Muffinki nabiorą wtedy korzennego aromatu. Ekstrakt waniliowy można zastąpić waniliowym aromatem do ciasta.
czwartek, 19 kwietnia 2012
Ciasto czekoladowo-truskawkowe z bananami
Czekolada z bananem to bardzo wyborne połączenie i
zazwyczaj wszystkim smakuje:) Ale banany w niżej prezentowanym cieście
są jedynie miłym akcentem, bo główną rolę grają tutaj: czekoladowe Creme
Ole i truskawki w syropie.
Ciasto jest smaczne, lekkie. Szkoda tylko, że nie spotkałam do tej pory w naszych sklepach "Creme Ole" Dr Oetker'a:( Tym razem Creme zakupiłam w Czechach:)
Biszkopt:
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i nadal ubijać do uzyskania szklistej piany. Dodać żółtka i delikatnie wymieszać. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do tortownicy o średnicy 26 cm i piec w temperaturze 175oC około 20-25 minut. Upieczony biszkopt wystudzić i delikatnie nasączyć, np. kompotem z truskawek.
Krem:
Truskawki zmiksować razem z syropem, dodać śmietanę i lekko wymieszać. Następnie cały czas miksując dodać "Creme Ole" i 'Śnieżkę' lub 'Śmietan Fix'. Ubijać, aż krem zrobi się gęsty. Żelatynę zalać malutką ilością wody (około 3-4 łyżki) i odstawić na 5 minut do napęcznienia. Następnie rozpuścić ją cały czas podgrzewając (uwaga-nie zagotować!). Gorącą żelatynę dodać do kremu, miksując przy tym mikserem na wysokich obrotach.
Dodatkowo:
Ciasto jest smaczne, lekkie. Szkoda tylko, że nie spotkałam do tej pory w naszych sklepach "Creme Ole" Dr Oetker'a:( Tym razem Creme zakupiłam w Czechach:)
Biszkopt:
- 4 jajka;
- 3/4 szklanki cukru kryształu;
- 3/4 szklanki mąki pszennej;
- 2 łyżki kakao;
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia;
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i nadal ubijać do uzyskania szklistej piany. Dodać żółtka i delikatnie wymieszać. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do tortownicy o średnicy 26 cm i piec w temperaturze 175oC około 20-25 minut. Upieczony biszkopt wystudzić i delikatnie nasączyć, np. kompotem z truskawek.
Krem:
- 2 opakowania 'Creme Ole' czekoladowego;
- 1 puszka truskawek w syropie (410g);
- 250 ml śmietany 30% lub 36%;
- 1 opakowanie śmietany "Śnieżka" lub 2 opakowania "Śmietan-Fix";
- 1 czubata łyżka żelatyny;
Truskawki zmiksować razem z syropem, dodać śmietanę i lekko wymieszać. Następnie cały czas miksując dodać "Creme Ole" i 'Śnieżkę' lub 'Śmietan Fix'. Ubijać, aż krem zrobi się gęsty. Żelatynę zalać malutką ilością wody (około 3-4 łyżki) i odstawić na 5 minut do napęcznienia. Następnie rozpuścić ją cały czas podgrzewając (uwaga-nie zagotować!). Gorącą żelatynę dodać do kremu, miksując przy tym mikserem na wysokich obrotach.
Dodatkowo:
- 3 banany;
- dżem truskawkowy( u mnie truskawkowo-bananowy);
- czekolada gorzka;
- 250 ml śmietany 30% lub 36%;
- 1 cukier waniliowy;
- 1 łyżka cukru pudru;
środa, 18 kwietnia 2012
wtorek, 17 kwietnia 2012
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Tarta z mascarpone i truskawkami
Od dawna "chodziły" za mną truskawki... aż kupiłam i zdecydowałam się na tartę i wcale tego nie żałuję:) Apetyczny wygląd i pyszny serek w połączeniu z pięknymi truskawami... ach... to jest to:)
Składniki na ciasto:
- 150g masła (chłodnego);
- 2 szklanki mąki pszennej;
- 2 łyżki stołowe cukru pudru;
- 2-3 łyżki stołowe zimnej wody;
- 0,5 łyżeczki soli;
- 1 łyżeczka cukru waniliowego;
- skórka otarta z 1 limonki lub cytryny;
- 1 łyżka stołowa soku z limonki lub cytryny;
- szczypta cynamonu;
Wykonanie:
Mąkę przesiać przez sito, dodać wszystkie sypkie składniki i wymieszać. Do sypkich składników dodać schłodzone masło i posiekać. Następnie dodać wodę i szybko zagnieść kruche ciasto. Ciasto owinąć w folię i włożyć do lodówki na około 1 godzinę (można na dłużej).
Formę do wypieku tarty o średnicy około 23 cm wysmarować dokładnie masłem lub margaryną i wysypać bułką tartą lub mąką. Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę (dno i brzegi). Wierzch ciasta przykryć papierem do pieczenia. Na papier wysypać groch (u mnie) i tak przygotowane ciasto włożyć do nagrzanego na 180 st.C piekarnika i piec 15 minut. Następnie z ciasta zdjąć papier z grochem i ciasto dopiec na złoty kolor (około 10-15 min.). upieczone ciasto dobrze wystudzić.
Składniki na nadzienie:
- 500g serka mascarpone;
- 0,5 szklanki cukru pudru;
- 1 cukier waniliowy;
- 200 ml śmietany 30% lub 36%;
- sok z połowy limonki lub cytryny;
- dżem truskawkowy;
Wykonanie:
Serek mascarpone delikatnie wymieszać z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, dodać śmietanę i sok, delikatnie połączyć składniki.
Upieczone i wystudzone ciasto cienko posmarować dżemem truskawkowym Na dżem wyłożyć masę serową. Na masie serowej ułożyć połówki truskawek.
Truskawki można cieniutko polać lekko tężejącą galaretką cytrynową.
niedziela, 15 kwietnia 2012
Muffinki pomarańczowe z białą czekoladą
Prawdziwie pomarańczowe muffiny!! Właśnie takie, jakich
szukałam od dłuższego czasu. Ptrzebowałam "porządnego" smaku i aromatu
pomarańczy i w tych muffinkach to znalazłam:) Przepis od Dorotki, która zachwalała pomarańczowe muffinki, ja też je zachwalam...
Wykonanie:
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, otręby, cukier, proszek do pieczenia. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: roztrzepane jajko, sok, skórkę, maślankę, masło, dżem. Połączyć ze sobą zawartość obu naczyń, wymieszać z grubsza, dodając pod koniec białą czekoladę.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nałożyć ciasto do 3/4 wysokości papilotki. Piec w temperaturze 190oC przez około 25 minut do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, lekko przestudzić, potem studzić na kratce.
Składniki na około 10-12 sztuk:
- 1,5 szklanki mąki pszennej;
- 0,5 szklanki otrębów;
- 2/3 szklanki jasnego brązowego cukru;
- 1 duże jajko;
- 150 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy;
- otarta skórka z 2 pomarańczy;
- 100 ml maślanki;
- 40 g roztopionego masła;
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 5 łyżek dżemu pomarańczowego;
- 100 g groszków (chipsów) z białej czekolady lub posiekanej białej czekolady;
Wykonanie:
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę pszenną, otręby, cukier, proszek do pieczenia. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: roztrzepane jajko, sok, skórkę, maślankę, masło, dżem. Połączyć ze sobą zawartość obu naczyń, wymieszać z grubsza, dodając pod koniec białą czekoladę.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nałożyć ciasto do 3/4 wysokości papilotki. Piec w temperaturze 190oC przez około 25 minut do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, lekko przestudzić, potem studzić na kratce.
sobota, 14 kwietnia 2012
Sałatka z ziołami prowansalskimi
Bardzo smaczna:) Jedli, chwalili i dokładali sobie na talerzyki...:) Więcej pisać na ten temat nie będę:)
Składniki:
Makaron ugotować all dente i przestudzić. Piersi kurczaka pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie. Kukurydzę odsączyć z zalewy, fasolę czerwoną odsączyć i przepłukać pod zimną bieżącą wodą. Paprykę pokroić w kostkę. Wszystkie składniki połączyć ze sobą, dodać sporo ziół prowansalskich (wsypuję prawie całe opakowanie), dodać majonez, doprawić do smaku solą i pieprzem. Składniki wymieszać. Sałatkę przed podaniem lekko schłodzić.
Jeżeli chodzi o mnie, to dodaję jeszcze mały pęczek pokrojonej zielonej pietruszki.
Składniki:
- 300g makaronu (wstążeczki, kokardki, świderki, itp.);
- 2 pojedyncze piersi z kurczaka;
- 1 puszka kukurydzy;
- 1 puszka fasoli czerwonej;
- 2 czerwone papryki;
- 1 opakowanie ziół prowansalskich;
- majonez;
- sól i pieprz;
Makaron ugotować all dente i przestudzić. Piersi kurczaka pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie. Kukurydzę odsączyć z zalewy, fasolę czerwoną odsączyć i przepłukać pod zimną bieżącą wodą. Paprykę pokroić w kostkę. Wszystkie składniki połączyć ze sobą, dodać sporo ziół prowansalskich (wsypuję prawie całe opakowanie), dodać majonez, doprawić do smaku solą i pieprzem. Składniki wymieszać. Sałatkę przed podaniem lekko schłodzić.
Jeżeli chodzi o mnie, to dodaję jeszcze mały pęczek pokrojonej zielonej pietruszki.
piątek, 13 kwietnia 2012
czwartek, 12 kwietnia 2012
Brokuły z serem feta i sosem czosnkowym
Uwielbiam brokuły i stąd ta sałatka:) Pięknie wygląda, wybornie smakuje i szybko się ją robi:) Przepis znalazłam u Ani. Polecam:)
Składniki:
- 1 świeży brokuł;
- 1 opakowanie sera sałatkowego typu feta (270g);
- 1-2 ząbki czosnku;
- 3 łyżki jogurtu naturalnego;
- 2 łyżki majonezu;
- 1 łyżeczka sosu tzatziki;
- około 3 łyżek ziaren słonecznika;
Wykonanie:
1. Brokuł umyć i podzielić na różyczki. Wodę zagotować z 1 łyżką cukru i 1 łyżeczką soli. Do wrzątku wrzucić różyczki brokułu i gotować około 3 minuty (należy uważać, aby nie rozgotować warzywa). Odcedzić, przelać zimną wodą i ostudzić.
2. Ser pokroić w kostkę.
3. Zrobić sos: w miseczce wymieszać jogurt i majonez, dodać sos tzatziki i zmiażdżone ząbki czosnku. Dokładnie wymieszać.
4. Na suchej patelni uprażyć ziarno słonecznika, aby się ładnie zarumieniło. Wystudzić.
5. W misce delikatnie wymieszać brokuły z serem feta. Przełożyć do salaterki. Polać przygotowanym sosem czosnkowym. Całość posypać prażonym słonecznikiem.
6. Przed podaniem sałatkę schłodzić w lodówce.
Moje uwagi: Sosu czosnkowego można zrobić troszkę więcej (np. 1,5 porcji podanej w przepisie).
środa, 11 kwietnia 2012
poniedziałek, 9 kwietnia 2012
Kożuch ze śledzia
Zaglądnęłam sobie kiedyś na blog pieguska
i natknęłam się na te sałatkę. Zainteresowała mnie, bo śledzie
"chodziły" za mną już od dłuższego czasu. Sałatkę zrobiłam i okazała się
smakowitym "kąskiem". Zdaje się, że zrobię powtórkę i znowu pojawi się u
mnie na stole:) Polecam.
Składniki:
Płaty śledzia pokroić w tzw. dużą kostkę, natomiast cebulkę pokroić w drobną kostkę. Ziemniaki, buraczki i jaja zetrzeć na tarce na grubych oczkach.
Składniki ułożyć kolejno warstwami, począwszy od spodu:
Składniki:
- kilka płatów marynowanego śledzia;
- 2 średnie cebule;
- 3 ziemniaki (ugotowane w mundurkach i obrane);
- 2 średnie czerwone buraki (ugotowane i obrane);
- 3 jajka (ugotowane na twardo);
- kilka łyżek kremowego majonezu;
- sól i pieprz do smaku;
Płaty śledzia pokroić w tzw. dużą kostkę, natomiast cebulkę pokroić w drobną kostkę. Ziemniaki, buraczki i jaja zetrzeć na tarce na grubych oczkach.
Składniki ułożyć kolejno warstwami, począwszy od spodu:
- śledzie;
- cebulka;
- sól i pieprz;
- majonez;
- ziemniaki;
- sól i pieprz;
- buraczki;
- majonez;
- jajka;
wtorek, 3 kwietnia 2012
Ciasto malinowo-różane z waniliowym kremem
Ciasto jest przepyszne!!! Przepis znalazłam tutaj. Dokonałam troszkę zmian:)
Składniki na biszkopt:
- 160 g obranych migdałów;
- 100 g cukru pudru;
- 30 g mąki pszennej;
- 6 białek;
- 100 g cukru kryształu;
- 2 łyżeczki wody różanej;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
Wykonanie:
Migdały zemleć razem z cukrem pudrem na drobny proszek
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier kryształ i ubijać, aż cukier
całkowicie się rozpuści. Dodać migdały, mąkę, proszek do pieczenia, wodę
różaną i delikatnie wymieszać. Ciasto wyłożyć do wyłożonej papierem
pergaminowym formy o wymiarach 18cm x 18cm. Piec w 180oC około 20 minut. Upieczony biszkopt wystudzić i przekroić. Biszkopt jest dosyć cieniutki dlatego przekrawałam ciasto nitką.
Składniki na malinowe nadzienie:
- 4 szklanki mrożonych malin (dałam świeże);
- 0,5 szklanki cukru kryształu;
- 2 łyżki żelatyny;
- 0,25 szklanki zimnej wody;
Wykonanie:
Maliny zmiksować, podgrzać, dodać cukier i zagotować.
Następnie zestawić z ognia i do gorących malin dodać rozpuszczoną w
gorącej wodzie żelatynę, dobrze wymieszać. Przestudzić. Maliny można
przetrzeć przez sito, żeby nie było pestek. Trzeba to zrobić zanim
dodamy żelatynę.
Składniki na krem:
- 8 żółtek;
- 100 g cukru;
- 500 ml mleka pełnego (dałam 3,2%);
- 1 cukier waniliowy;
- 2 łyżki żelatyny rozrobione w 0,25 szklanki gorącej wody);
- 500 ml śmietany 30% ( u mnie "Łaciata");
Wykonanie:
Żółtka utrzeć z cukrem kryształem i cukrem waniliowym na
puszysty krem. Mleko zagotować i wlać powoli do utartych żółtek cały
czas mieszając. Całość zagotować ponownie. Do gorącej masy dodać
rozpuszczoną żelatynę i dobrze wymieszać. Przestudzić do temperatury
pokojowej. Schłodzoną śmietanę ubić na sztywno, dodać do przestudzonego
jajecznego kremu i delikatnie wymieszać.
Składniki na glazurę:
- 60 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny;
- 2 łyżki wody;
- 2 łyżki cukru;
- 1 łyżeczka żelatyny (rozrobiona w 2 łyżeczkach wody);
Wykonanie:
Sok cytrynowy, wodę i cukier zagotować. Do gorącego soku dodać żelatynę, dobrze wymieszać. Przestudzić.
Przełożenie ciasta:
- jeden blat biszkoptu;
- 1/2 masy malinowej;
- 1/2 kremu jajecznego;
- drugi blat biszkopta;
- 1/2 masy malinowej;
- 1/2 kremu jajecznego;
- glazura cytrynowa.
Wierzch udekorować malinami.
Ciasto dobrze schłodzić w lodówce.
Uwagi:
Ciasto trzeba składać dosyć szybko, bo poszczególne warstwy szybko tężeją.
Podczas przygotowywania krem lubi się zwarzyć. Ja wówczas podgrzałam ten krem dosyć mocno i podgrzewająć miksowałam na szybkich obrotach. Posiadacze Termomixu będą w komfortowej sytuacji, bo taki krem wystarczy wlać do garnka Termomixa, nastawić temperaturę na 50 st.C i włączyć szybkie obroty (5 lub 6). Tak też ratowałam ten krem.
Krem lubi się zwarzyć podczas chłodzenia. Po ponownym podgrzaniu i chłodzeniu już było ok.
Krem z awokado z różowym grejpfrutem
Deserek ten zobaczyłam u Majanki.
Od razu wzbudził on moją ciekawość, bo zaintrygował mnie smak awokado w
wersji słodkiej. I muszę Wam powiedzieć, że deser nawet mi smakował.
Kolor intrygujący i smak intrygujący... czegóż chcieć więcej?
Obrać awokado, wypestkować i wrzucić do blendera, dodać sok z limonki i cukier trzcinowy. Składniki razem zmiksować. Grejpfruta obrać ze skóry i albedo. Układać w nie dużych pucharkach warstwami: kawałki grejpfruta, mus z awokado, kawałki grejpfruta, mus z awokado. Na wierzch można położyć trochę grejpfruta. Deser podawać schłodzony.
Jeśli chodzi o awokado, to ja przekroiłam je na pół w zielonej łupinie, wyjęłam pestkę, a miąższ wydrążyłam łyżką. Wiem, że to co napisałam jest banalne, ale jestem pewna, że nie wszyscy wiedzą, że właśnie w ten sposób można "załatwić sprawę" z awokado:)
Składniki na 2 porcje (nie duże):
- 1 duże awokado;
- sok z połowy limonki;
- 3 łyżki cukru trzcinowego;
- 1 grejpfrut różowy;
Obrać awokado, wypestkować i wrzucić do blendera, dodać sok z limonki i cukier trzcinowy. Składniki razem zmiksować. Grejpfruta obrać ze skóry i albedo. Układać w nie dużych pucharkach warstwami: kawałki grejpfruta, mus z awokado, kawałki grejpfruta, mus z awokado. Na wierzch można położyć trochę grejpfruta. Deser podawać schłodzony.
Jeśli chodzi o awokado, to ja przekroiłam je na pół w zielonej łupinie, wyjęłam pestkę, a miąższ wydrążyłam łyżką. Wiem, że to co napisałam jest banalne, ale jestem pewna, że nie wszyscy wiedzą, że właśnie w ten sposób można "załatwić sprawę" z awokado:)
Rolada czekoladowa
Szybki cieniutki biszkopcik, masło, nutella, trochę posiekanych orzechów włoskich i białej czekolady... Brakowało tylko dżemu śliwkowego, bo wtedy roladka była by winniejsza i pewnie mniej słodka:) Ale do kawy i tak fantastyczna!
Składniki na ciasto:
- 5 średnich jajek;
- 2/3 szklanki cukru kryształu;
- 2 łyżki kakao;
- 3/4 szklanki mąki;
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia;
Nie rozpisuję się tutaj, bo sposób wykonania jest taki sam jak w przepisie na Roladę z jabłkami, należy jedynie kakao wymieszać z mąką. Pieczenie i sposób postępowania z roladka po jej upieczeniu jest również taki sam jak w przepisie na wspomnianą powyżej roladkę.
Składniki na masę:
- 200 g masła;
- 1 mały słoiczek kremu "Nutella";
- troszkę spirytusu;
- garś posiekanych orzechów włoskich,
- 50 g białej czekolady (jeżeli akurat mamy ochotę:));
- powidło śliwkowe;
Masło utrzeć na krem i nadal ucierając dodawać po łyżce "Nutellii". Następnie dodać do smaku troszeczkę spirytusu. Wymieszać.
Poncz:
- 1/2 szklanki mocnej herbaty;
- troszeczkę spirytusu;
- 3-4 krople aromatu rumowego lub migdałowego;
Wystudzoną roladę delikatnie rozwinąć i delikatnie skropić przygotowanym wystudzonym ponczem. Następnie ciasto posmarować powidłem śliwkowym. Na powidło wyłożyć masę czekoladową (trochę odłożyć do dekoracji), posypać orzechami i czekoladę i ciasto zwinąć w roladę. Gotową roladę obsmarować masą i udekorować według własnego uznania. Dobrze schłodzić przed podaniem.
A tutaj po kolejnym upieczeniu:)